wtorek, 20 marca 2012

Recenzja kremu Olay Active Hydrating





Więc tak. Dzisiaj chciałabym przybliżyć Wam dobre i złe strony kremu Olay Active Hydrating. Jest to krem nawilżający na dzień. Dzieli się on na cerę normalną oraz mieszaną i tłustą. Z tej serii jest również krem na noc, ale ja skupię się na tym na dzień. Może zacznijmy od informacji, które producent umieścił na opakowaniu : 
  • Krem wnika w skórę, dostarczając jej aktywne składniki odżywczo-nawilżające. 
  •  Aktywnie nawilżona cera nabierze świeższego i zdrowszego wyglądu, a także stanie się aksamitnie gładka w dotyku. 
  • Krem szybko się wchłania, więc jest idealny jako podkład pod makijaż.
A teraz jego zalety:
  • przystępna cena , jak na produkty tej marki
  • nie zatyka porów
  • ładne opakowanie
A teraz jego wady:
  • zapach mdłego mydła
  • konsystencja za ciężka, jak na krem nawilżający
  • tragicznie się rozprowadza, zostawia hm.. dziwne smugi
  • na mojej skórze wyskoczyły pryszcze, których wcześniej po użyciu kremu nawilżającego nie miałam
  • skóra troszeczkę się świeci, ale to normalne jak na kremy nawilżające 
A więc tak, podsumujmy. Jak dla mnie ten krem nie spełnił moich oczekiwań, jakie z nim wiązałam. Dla mnie osobiście jest za ciężki i nie daje takiego efektu, jaki chciałabym dostrzec na swojej cerze. Może jest to spowodowane tym,że krem jest 20+, natomiast ja mam za młodą cerę.  
Do Zobaczenia !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz